GR Yaris – pierwsza wymiana oleju

Podziel się
Facebook
Twitter
Email

Czekacie zapewne na swoje wymarzone GR Yarisy i już układacie plan… Docieranie, wymiana oleju, pierwsze upalanie… Miałem dokładnie to samo. Oczywiście jak świat długi i szeroki jest mnóstwo teorii jak docierać auto, jaki olej stosować i co ile go wymieniać?! Pytań jest dużo, ale odpowiedzi wcale nie mniej, bo wiadomo (szczególnie w Polsce) że na 3 użytkowników, musi być co najmniej 5 opinii ;)Ok… to tu znajdziecie moją opinię… Zaznaczę od razu, że możecie się z nią zgodzić lub nie, ale piszę ją na podstawie doświadczeń ze swoimi autami i patrząc również na to wszystko z perspektywy tzw. „wielkiego brata” 😉

Jak docierać silnik swojego nowego GR Yarisa?To zależy jaki masz cel..Jeżeli chcesz, żeby auto służyło Ci „długo i szczęśliwie” – przede wszystkim zróbcie pierwsze 2000 km bez katowania!
Pierścienie na tłokach muszą „ułożyć się” i „dotrzeć” na fabrycznym oleju w różnych warunkach obciążenia silnika, dlatego polecam Wam jazdę po podmiejskich  drogach. Tam auto zamiast jednostajnych obrotów (np. autostrada, której nie polecam), dostanie ich pełen zakres – poza maksymalnymi 🙂 Dajcie silnikowi popracować z niskich obrotów, wkręćcie go na wyższe i zmieniajcie dość często biegi. Po pierwszych 2000 kilometrów wymieńcie olej.Jeżeli żywotność silnika nie jest priorytetem lub jesteś wyznawcą teorii „jak dotrę, tak będzie później służyło” – ok. Wymień olej po 1000 km, bo przy ostrej jeździe opiłki metalu dość szybko wypłukane zostaną przez olej i całość zamiast dobrze smarować układ, zaczną robić w nim bałagan.
A jaki olej mam zalać?I tu podobnie… Jednej odpowiedzi nie znajdziemy!
A to dlatego, że każdy z nas jeździ swoim autem w różny sposób – jedni jako daily, inni typowo na torze, a jeszcze inni w trybie daily z weekendowym upalaniem…
Co mówi Toyota? Toyota mówi krótko i na temat – chcesz, abyśmy byli gwarantem jakości tego silnika? To Ty jako użytkownik respektuj warunki, które Toyota określa w swoich materiałach serwisowych. Wymieniaj olej na taki jaki zalecamy, bo my jako producent wiemy jak skonstruowaliśmy silnik i na jakim oleju powinien on być użytkowany w normalnych warunkach eksploatacji dla danego modelu.
Wiem, że macie mnóstwo znajomych, którzy powiedzą Wam że to bull shit, że oni mają dużo lepszy olej niż ten z ASO, że jeżdżą swoim wyścigowym E36 (bez obrazy) na tym oleju od 10 lat i nigdy nie mieli awarii.. Do tego dołączą fora, grupy na FB, rozmowy na Insta, konferencja z Joe Bidenem i rozpęta się dyskusja, która na końcu Twoich decyzji ma tylko jedną konsekwencję… Czy w razie problemu, gwarancja na silnik jest uznana, czy nie?!?!
Mam auto w specyfikacji rajdowej (Corolla Proto 430KM/620Nm), którego użytkowanie polega na upalaniu w 100%  na torze. Spośród tych 100% upalania auto jeździ 80% na podtrzymaniem turbo – dostaje ostre bęcki za każdym razem jak do niego wsiadam – oczywiście nie zaleję do niego oleju, który poleca producent bo nie dałby rady ze względu na zwiększoną moc silnika (prawie dwukrotnie) oraz inne obciążenia. Ale też nie oczekuję, że producent przewidział obraną przeze mnie ścieżkę modyfikacji jego silnika 😉 Ale jeżeli Twoje auto pozostaje seryjne, to zalej do swojego GR Yarisa oryginalny olej Toyoty i miej problem z głowy. Uwierzcie mi – jak za kilka/kilkanaście lat będziesz sprzedawać swoje auto, to też będzie miało znaczenie w cenie jaką uzyskacie za swoje auto.
Co ile wymieniać olej?Jedna odpowiedź? Hehehe… w życiu! :)Ale  tutaj wydaje mi się, że większość będzie zgodna…Toyota mówi swoje (co 10 kkm), ale moim zdaniem wymiana co 5000 to taki standard dla modelu typowo sportowego jakim jest GR Yaris.
To nie jest duży koszt, a na pewno żywotność silnika będzie większa. Częstotliwość wymiany oleju nie jest problemem…
Dodatkowo spójrzcie na minę gościa, który będzie kiedyś od Was kupował Waszego GR Yarisa – jeżeli wymieniasz olej w swoim aucie co 5kkm, a nie w dłuższych interwałach, to zawsze na jego twarzy zobaczycie ten wzrok, który oznacza szacunek!

Dyskusję uważam za rozpoczętą 🙂

Podziel się
Facebook
Twitter
Email