STACK STACK STACK…

Podziel się
Facebook
Twitter
Email

Minęło 5 miesięcy ciężkiej pracy nad moją celicą GT-Four. Czy jest to mało, czy dużo musicie ocenić sami – ja wiem jedno: sierpień jest miesiącem wieńczącym cały projekt, ponieważ samochód już niedługo zacznie jeździć! Końcówki Earl’s wreszcie dotarły do warsztatu i można przystąpić do ostatecznego składania silnika i jego odpalenia. Zanim jednak to się stanie, pojawiło się kilka ciekawych rozwiązań pod maską. Pierwszym z nich jest zamontowanie zestawu, który pozwolił na przeniesienie filtra oleju z dolnej części silnika w miejsce usuniętego abs’u. Cel tej przeróbki to przede wszystkim ochrona filtra przed jego uszkodzeniem podczas wyścigów. Chłodnica oleju, która również pochodzi z magazynów firmy Earl’s została już zamontowana i bez problemów mieści się tuż za grillem. Również bezproblemowo pasuje gruba chłodnica wraz z wysokoprzepływowymi wentylatorami, które już są zamontowane na wspornikach do chłodnicy. Silnik wisi już na poliuretanowych poduszkach silnika – takich samych jak całe zawieszenie. Mamy również nowe tarcze i klocki na tylną oś – na przednie sportowe tarcze AP Racing oraz wyczynowe klocki Dixcel czekamy aż do nas dotrą co powinno się zdarzyć w ciągu najbliższych dni. Układ hamulcowy zyskał również nowe przewody hamulcowe. Zakupem z którego szczególnie jestem szczęśliwy to profesjonalny licznik firmy STACK. Jest to obrotomierz wyskalowany do 8 tys. obrotów wyposażony w wyświetlacz na którym można śledzić takie parametry silnika jak: ciśnienie i temperatura oleju, ciśnienie paliwa, temperaturę wody, prędkość ale również mierzyć czasy okrążeń na torze. Urządzenie posiada wszelkie możliwe czujniki, shiftlight oraz lampki ostrzegawcze, także po podpięciu zastąpi on tradycyjny licznik gt-four’a i będzie świetnie komponował się z również minimalistycznym 4-kanałowym wskaźnikiem EGT.

Podziel się
Facebook
Twitter
Email