„Ta ostatnia niedziela” – pod tym hasłem klub „Radomskie Klasyki” zakończył sezon 2022. W Radomiu na Placu Corazziego przy Urzędzie Miasta, zebrało się około setka klasycznych aut i youngtimer’ów. Grupa RK już nie raz pokazała, że potrafi profesjonalnie zorganizować naprawdę spore eventy i zrobić to z klasą. Z racji obowiązków nie zawsze mam okazję w tym imprezach uczestniczyć, więc jak sprawdziłem kalendarz i zobaczyłem, że dam radę to nie zastanawiałem się dwa razy. Wybór auta na tą okazję był również dość szybki – padło na Toyotę Celica ST185 w limitowanej wersji Carlos Sainz. Jej produkcja była ograniczona do wyłącznie 5000 sztuk – moje ma numer 3046 – zobaczcie tabliczkę znamionową przy dźwigni zmiany biegów. To jedno z najpiękniejszych aut jakie Toyota wyprodukowała – jej głównymi elementami wyróżniającymi są poszerzone nadkola, maska z dużymi wybrzuszeniami, zmieniony zderzak przedni z większą ilością wlotów powietrza. Wszystko to okraszone czerwonym lakierem i ulubionymi białym OZ’etami Superturismo WRC, które do tego auta pasują idealnie.

Pogoda dopisała, organizacja na tip-top więc był to naprawdę fajnie spędzony dzień w gronie znajomych i fanów motoryzacji. Carlos’owi przypadło miejsce honorowe – na samym środku wystawy, przy głównym deptaku – zobaczcie jak ładnie prezentował się na tle pozostałych aut.

Co smutne to fakt, że na spocie było bardzo mało japońskiej motoryzacji. Oprócz mojej Celicy, była jeszcze tylko jedna Toyota i jeden Nissan (Skyline) – tyle 🙁 Szkoda, bo na tle dość popularnych niemieckich aut, na pewno fajnie byłoby zobaczyć większą reprezentację aut z kraju kwitnącej wiśni. Czekamy na kolejne edycje imprez Radomskich Klasyków, bo wiem że pojawia się tam kilka Lexusów i Toyek.

Po imprezie wziąłem jeszcze Carlosa na przejażdżkę i zrobiłem kilka fotek w jesiennej scenerii i przy pełni księżyca – zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć…

Do zobaczenia!