13 sierpnia 2010 o godzinie 18:12 Toyota Celica GT-Four została odpalona! Po kilku miesiącach prac związanych z kompletowaniem silnika, samochód wreszcie ożył. Na filmikach słychać, że wszystkie części sailnikowe są absolutnie nie dotarte bo przez pierwsze kilka minut pracował dość ciężko i nierówno. Ale z minuty na minutę silnik pracował coraz to równiej i ciszej. Nie ma żadnych wycieków ani innych niedoróbek. Na czas docierania silnika, zamontowany jest seryjny komputer. Po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów i dotarciu go, zostanie założony komputer stand alone – AEM i wystrojony tak, aby uzyskać moc zbliżoną do 400 koni mechanicznych.