Proto to jedna z najpopularniejszych kategorii w RSMP ostatnimi czasy. Łączy ono w sobie nadwozie małego, lekkiego auta (zazwyczaj Forda Fiesty) wraz z napędem z Mitsubishi Lancera Evo. Ponieważ naszą pasją są Toyoty i Lexusy, naturalnym było faktem, że będziemy szukać nadwozia małego auta rajdowego – a że kochamy lata 90-te i auta, które wtedy powstawały wybór był naturalny. Toyota Corolla E11 z 1999 roku, która doczekała się wersji WRC. Za jej kierownicą zasiadali m.in. Carlos Sainz czy Didier Auriol. Baza więc jest – co dalej? Szukamy dawcy na silnik, zawieszenie, skrzynię i wszystkie napędy. Wybór pada na Lancera EvoX z 2008 roku – dostępność części zamiennych, mocny silnik i nowoczesne napędy doskonale wpiszą się w nasz cel stworzenia małego, lekkiego auta na trackday’ie a może w niedalekiej przyszłości wyścigi górskie. W Polsce jest kilka firm, które zajmują się produkcją nadwozi aut proto – nasz wybór padł na Stec Motorsport. Należąca do Wiesława Steca firma w Urzędowie to rajdowa legenda, tworząca Fordy Fiesta Proto wręcz taśmowo. Jedno spotkanie z Panem Wiesławem na początku 2016 roku i bez żadnych wątpliwości Pan Wiesław podejmuje się budowy tego jedynego na świecie projektu. Ze względu ochronę know-how, nie posiadamy zdjęć z całego procesu tworzenia nadwozia – to co dziś pokazujemy to już praktycznie finalna wersja przygotowaną do lakierowania. Wkrótce kolejne zdjęcia z procesu budowy i uzbrajania auta. Uwierzcie mi – warto obserwować nasz profil, jeżeli chcecie zobaczyć efekt końcowy. Auto aktualnie jest już w 99% gotowe – wkrótce jedzie na hamownię i pierwsze testy, ale o tym w swoim czasie.
Bardzo dziękuję Panu Wiesławowi Stecowi za podjęcie wyzwania budowy Toyoty Corolla Proto IFC. To jedyne takie auto na świecie!